Etykiety

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KUCHENNE PITU PITU. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KUCHENNE PITU PITU. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 marca 2015

Mroźna suszona wołowina



Przepis na ok 1/2 kg. mięsa.

Mięso bez przerostów, jednolite myjemy i umieszczamy na ok. 1,5 godziny do zamrażarki. Lekko zmrożone (nie zamrożone) mięso będzie łatwiej pokroić na cienkie plastry. Kroimy w poprzek włókien mięśniowych, im cieńsze plastry tym lępiej.      
Marynata:
2 pełne łyżki świeżo utartego kolorowego pieprzu
1 łyżeczka soli (morskiej)            
4 zęby czosnku
100 ml. czerwonego wytrawnego wina
Rozmrożone mięso kroimy na odpowiednie kawałki.
2 łyżeczki pasty chilli
4 łyżki oliwy
Plasterki wołowiny wkładamy do marynaty, mieszamy i odstawiamy do lodówki na 2-3 godziny. Następnie przekładamy do worka foliowego i do zamrażarki na całą noc.
Trochę teorii:
Głębokie zamrażanie powoduje wzrost naprężeń i częściowe niszczenie błon komórkowych, rozrywanie połączeń łącznotkankowych, a po rozmrożeniu większy wyciek soku mięsnego oraz wzmożoną aktywność enzymatyczną.
Wszystkie te czynniki są niekorzystne przy długotrwałym przechowywaniu mięsa, jednak w przypadku suszenia będą bardzo pomocne.                            
Powstające przy powolnym zamrażaniu duże kryształy lodu (głównie w              przestrzeniach między komórkami i wiązkami komórek mięśniowych) uszkadzają struktury histologiczne mięsa. mrożenie zniszczy strukturę mięsa, będzie ono przez to miększe.           
Ponadto poprzez głębokie zamrażanie pozbywamy się wody. Wymrażanie wody w chudym mięsie zaczyna się w temp. ok. -1°C (tzw. sok mięsny, jest to woda z rozpuszczonymi w niej substancjami mineralnymi i organicznymi), przy -5°C zostaje wymrożone ok. 75% wody. Około 12% wody jest tak silnie związane z białkiem, że nie ulega wymrożeniu nawet w temp. -65°C.   Źródło: wedlinydomowe.pl
Mięso macerujemy.
Następnego dnia mięso rozmrażamy, odsączamy wodę której sporo się oddzieli, plastry wołowiny układamy na blachę na papierze do pieczenia. Piekarnik z termoobiegiem nastawiamy na 50-55°C. Wstawiamy mięso i pozostawiamy uchylone drzwiczki piekarnika. Suszymy powoli. Ustawienie wyższej temperatury nie przyspieszy sprawy a może upiec mięso czego nie chcemy.









Smacznego!
Tomasz




sobota, 21 lutego 2015

Zupa meksykańska



Zuzupa meksykańska z nachosami

2 puszki fasoli konserwowej
1 puszka pomidorów konserwowych
3-4 ząbki czosnku
500 gram mielonego mięsa
Paczka pikantnych nachos
Oliwa,
ostra pasta chilli, kumin rzymski (mielony), bazylia, oregano, sól, pieprz…

Fasolę blendujemy (rozgniatamy) wraz z wodą z puszki, tak samo traktujemy pomidory.
W garnku rozgrzewamy oliwę i wrzucamy drobno pokrojony czosnek.
Jak czosnek się zeszkli  (nie może się przypalić), wrzucamy fasolę i pomidory.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i przesmażamy mięso - dodajemy kumin, bazylię, oregano, pieprz i sól.
Porządnie podgrzewamy (nie gotujemy) fasolę z pomidorami .
Przesmażone mięsko nakładamy do miseczek , zalewamy breją z garnka i podajemy.
Nachosy każdy sobie kruszy i wsypuje do zupki – tyle ile lubi.
Całość spokojnie da się zrobić w warunkach obozowych.

środa, 18 lutego 2015

Chleb żytni razowy




Chleb żytni  razowy domowy

Składniki na zaczyn 500g;
50g zakwasu żytniego
22Sg mąki żytniej razowej
225g wody

Składniki  na ciasto chlebowe ok 16OOg:
500 g mąki żytniej chlebowej
150 g otrębów żytnich 
100 g ziaren słonecznika
letnia woda (tyle ile mąka zabierze)
1 łyżka soli
1 łyżka brązowego cukru
500g zaczynu jw.

l. Zaczyn należy zacząć na ok. 1,5 dnia przed planowanym pieczeniem. Do aktywnego zakwasu należy dodawać w 3 etapach mniej więcej równe części mąki i wody, aby otrzymać zakwaszone ciasto.
2 Dzień przed planowanym pieczeniem zalać otręby taką ilością gorącej wody, aby je przykryła.
3. Następnego dnia wymieszać w misce zaczyn z mąką, otrębami i ziarnami słonecznika które przedtem dobrze jest podprażyć na suchej patelni. Dodać tyle letniej wody, aby uzyskać dość rzadką konsystencje ciasta. Nie mieszać za długo, tylko do połączenia się składników. W odrobinie wody rozpuścić sól i cukier  dodać do ciasta, lekko wymieszać całość.
4. Napełnić ciastem formy prostokątne do połowy ich wysokości, wygładzić, posmarować letnia wodą.
Odstawić do wyrosnięcia, do podwojenia objętości. Po wyrośnięciu jeszcze raz posmarować wierzch chleba, można jeszcze posypać makiem lub czarnym kminem.
5. Wypiek i temperatura piekarnika:
250°C: 15 minut z termoobiegiem,
200°C: 30 min już bez termoobiegu,
15O°C: ok. 25 minut.
6. Po upieczeniu wystudzić wyjęty z formy, nadaje się do jedzenia dopiero następnego dnia.

*polecam jako formie używać niemalowanych puszek np. po brzoskwiniach/ ananasie/ groszku~~ Piotr.

**** Za ten dział odpowiada Tomasz Gołębiowski****