Przepis na ok 1/2 kg. mięsa.
Mięso bez przerostów, jednolite myjemy i umieszczamy na ok. 1,5 godziny do
zamrażarki. Lekko zmrożone (nie zamrożone) mięso będzie łatwiej pokroić na
cienkie plastry. Kroimy w poprzek włókien mięśniowych, im cieńsze plastry tym
lępiej.
Marynata:
2 pełne łyżki świeżo utartego kolorowego pieprzu
1 łyżeczka soli (morskiej)
4 zęby czosnku
100 ml. czerwonego wytrawnego wina
Rozmrożone mięso kroimy na odpowiednie kawałki. |
2 łyżeczki pasty chilli
4 łyżki oliwy
Plasterki wołowiny wkładamy do marynaty, mieszamy i odstawiamy do lodówki
na 2-3 godziny. Następnie przekładamy do worka foliowego i do zamrażarki na
całą noc.
Trochę teorii:
Głębokie zamrażanie powoduje wzrost naprężeń i częściowe
niszczenie błon komórkowych, rozrywanie połączeń łącznotkankowych, a po
rozmrożeniu większy wyciek soku mięsnego oraz wzmożoną aktywność enzymatyczną.
Wszystkie te czynniki są niekorzystne przy długotrwałym
przechowywaniu mięsa, jednak w przypadku suszenia będą bardzo pomocne.
Powstające przy powolnym zamrażaniu duże kryształy lodu
(głównie w przestrzeniach
między komórkami i wiązkami komórek mięśniowych) uszkadzają struktury
histologiczne mięsa. mrożenie zniszczy strukturę mięsa, będzie ono przez to
miększe.
Ponadto poprzez głębokie zamrażanie pozbywamy się wody.
Wymrażanie wody w chudym mięsie zaczyna się w temp. ok. -1°C (tzw. sok mięsny,
jest to woda z rozpuszczonymi w niej substancjami mineralnymi i organicznymi),
przy -5°C zostaje wymrożone ok. 75% wody. Około 12% wody jest tak silnie
związane z białkiem, że nie ulega wymrożeniu nawet w temp. -65°C. Źródło: wedlinydomowe.pl
Mięso macerujemy. |
Następnego dnia mięso rozmrażamy, odsączamy wodę której sporo się oddzieli,
plastry wołowiny układamy na blachę na papierze do pieczenia. Piekarnik z
termoobiegiem nastawiamy na 50-55°C. Wstawiamy mięso i pozostawiamy uchylone
drzwiczki piekarnika. Suszymy powoli. Ustawienie wyższej temperatury nie
przyspieszy sprawy a może upiec mięso czego nie chcemy.
Smacznego!
Tomasz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz